Na pierwszej lekcji graliśmy w piktogramy. Dziś gra planszowa "Zbieramy dziesiątki." Żeby było ciekawiej wybraliśmy wersję z trzema kostkami. Część dzieci korzystała z kostkowej aplikacji, inne wolały tradycyjne kostki. Gracze kolejno rzucali trzema kostkami, po czym wybierali dwie z nich, a wyniki na nich dodawali lub odejmowali. Następnie przesuwali swój pionek o tyle pól, jaki otrzymali wynik. Tu liczyła się strategia, ponieważ nie zawsze większa liczba oczek oznaczała zwycięstwo. Jeśli pionek stanął na polu oznaczonym odpowiednim obrazkiem, gracz otrzymywał taką liczbę punktów i właściwy obrazek. Dzieciaki dodawały i odejmowały, obmyślały strategie. Wykonywały nawet działania z liczbami ujemnymi, ponieważ czasem warto było cofnąć się o kilka pól, żeby zebrać więcej monet.
Na kolejnej lekcji korzystaliśmy z tabletowej aplikacji „Owoce i warzywa”. Najpierw oglądaliśmy kolorowe zdjęcia, czytaliśmy nazwy poszczególnych owoców i warzyw. Wiele z nich dzieci znały już wcześniej, ale niektóre stanowiły dla nich prawdziwe zaskoczenie. Dzieci dzieliły owoce na egzotyczne i rodzime (te które rosną w naszym kraju). Następnie ćwiczyły ortografię. Przepisywały do zeszytów nazwy warzyw, które w swojej nazwie mają literę „u.” Po ortografii przyszedł czas na pracę w grupach. Każda wybrała jeden owoc, który będzie opisywała. Najpierw zgromadziliśmy na tablicy przydatne słownictwo, a następnie uczniowie tworzyli opisy. Mieli na to 25 minut, czas odmierzała specjalna aplikacja z bombą.